Obłąkane Potwory

Kathy

Była przerwa, było pusto. Jesteście za tym, żeby cały mechanizm ruszył na nowo?;) Żyby było miło, żebyśmy dyskutowali, dzielili się BUNTami, wyraząli zdania na ten temat^^.

Przyznaję, że jak to wszystko sie zatrzymało to już tak cząsto o tym nie myślałam, trochę BUNT się zakurzył, a teraz biore zmiotkę, szast prasst.

Do roboty!XD

A, i ma ktoś może jakieś stare posty, teksty itp.? Fajnie by było wkleić wszystko jako pamiątkę po ztc.

Gość

Dopsz - ja ostatnio na basenie nie ćwiczyłam chora byłam, i sobie z Werką miałyśmy telefony wszystkich dziewczyn... i otworzyłyśmy komis, pomysł o tyle banalny i głupi że bezsensowny, ale kiedy zebierze się całe stado przedszkolaków, otoczy cię, i z uwagą się przysłuchuje gadce o najniższych cenach telefonów na rynku równych 1,00 za telefon na kartę (tiaaa -_^) - i tak przez jakąś godzinę próbuje ci wciskać banknoty i wykupić cały komis, a na koniec jest odesłany na ul. Sezamkową 15a - HA, HA, HA. Jak nie z tego się śmiać, to z głupoty tych dzieci, które naprawdę wzięły nas na poważnie... :)

Kathy

Ejj, jak możecie! Biedne dzieci <teatralnie załamuje ręce>

A wiecie co ja zrobiłam?
OLAŁAM MIŚKA!XD
To znaczy, udawałam, że go nie widzęXD Kij mu w oko, o.

Serpi

A mnie ostatnio zapytała nauczycielka.
- Olka, czemu ty się nie uczysz, czy to jest twój bunt przeciwko światu?
Ja odpowiedziałam:
-... też.

Kat. Tak trzymać.

poetka

Och, jak się cieszę, że odkurzyliśmy bunt. To trochę głupio z naszej strony, że głosliliśmy coś sratatata, a jak ZTC upadło to zapomnielismy o tym, pyk, iskierka zgasła, ale rozpalamy na nowo.
Ech, ja ostatnio mnóstwo buntów robiłam.
Poszłam w skukience do szkoły, hehe, a potem pzegrałam zakład i pocałowałam w policzej peirwszego przechodnia na korytarzu, tak się złożyło, że to był mój przyjaciel, więc nawet nie zauważył specjalnie. Hehe.

Poet, proooszę! Po. Pol. Sku.
I znaku przystankowe, też poproszę;)

Kathy

A ja postanowiłam zrobić na odwrót i jeść ile mi się podoba. O. A po Świetach to się zobaczy, różnie bywa;D

córka_ciemności

I może to nie będzie wielki wyczyn, ale zawsze coś.

Postanowiłam olewać wszystko co mnie nie dotyczy. Np. ostatnio osoba, którą działa mi na nerwy zapytała się jak wygląda w nowej bluzie, a ja na to "Cóż mnie to obchodzi, jeśli źle wyglądasz to z Ciebie będą się śmiać, a nie ze mnie"

I postanowiłam, że nie będę sie załamywać, po tym jak chłopak, który bardzo mi się podoba zaczął chodzić z jakąs laska :( .

Kathy

A co, o to chodzi;)

Cyycek, trafisz na jakiegoś lepszego, ehh, ale to taie głupie jak 'twój facet' chodzi z jakąs laską ==' ( a jak to było z MIśkiem...XD)

córka_ciemności

Kurde, ale ja byłam taki głupek, bo on kiedyś chciał ze mną chodzić, a ja nie chciałam, bo... nie wiem co ale nie chciałam
<wali głową w ścianę>
A teraz jest taki towar, że każda laska się za nim ogląda. I za każdym razem jak mnie widzi to się tak pięknie uśmiecha <ma orgazm> ale nigdy "cześć" nie powie. Szczerze mówiąc, nie rozmawialiśmy ze sobą dobrych parę lat. Cóz...
<chlipie>
Żebym to miała jego zdjęcie... a tak nie mam.

zdzisiu kochamy cię!

Co ja ostatnio zrobiłam jeszcze. No coś było, tylko nie pamiętam. No i zasnęłam na kilku lakcjach i nauczyciele mnie budzili :)

Treety

A ja, jak skrócili dyskotekę, usiadłam na środku sali gimnastycznej i wrzasnęłam o zwrot pieniędzy. Potem oświadczyłam, że nie pójdę. Wszyscy powoli się zbierali, a ja zostałam do końca. Jako jedna z ostatnich podniosłam dupsko. Dokładnie o godzinie 20:30, czyli o tej, o której miała skończyć się dyskoteka (a chcieli zamknąć o 20:00, ale im uniemożliwiliśmy). :lol:

Serpi

<SZOK W GLANACH>
CyCek cierpi na faceta...! <szok>
<SZOK>
<SZOK>

Voodka

ja tam wyrażam swój BUNT chodząc w lecie w różowo-białym stroju kąpielowym... :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Kathy

<je cukierki>
A ja zrobiłam bunt i się obcięłam i zafarbowałam. I zrobiłam grzywkę, czyli coś czego nienawidziłam:)

Voodka

a ja zrobiłam bunt i po niecałych dwóch tygodniach od zrobienia kolczyka w chrząstce wyjęłam go XP bo mnie tak bolało, że myślałam, że się posram. Wyjęłam i bolało dwa razy bardziejXD Ale potem posmarowałam jakieś dwa albo trzy razy tribioticiem i mi cała opuchlizna zeszła:D A spuchnięte było na tyle, że kolczyka nie dało się zapiąćXD Potem jak byłam wkurzona to zrobiłam bunt i przekłułam sobie warge agrafką:D Ale nie do końca, bo to nie było w celu kolczyka;p przekłułam dokładnie w miejscu blizny po poprzedniej:D Potem sobie tą agrafkę gryzłam [otwarta była] i e pewnym momencie mało co jej nie połknęłam;p
A mój najlepszy bunt. Dzisiaj chciałam wyjść z łazienki ale nie zdążyłam drzwi otworzyćXD albo nie, określę to inaczej: zbuntowałam się przeciwko otwieraniu drzwi :wink: i w nie weszłam:D
i zbuntowałam się przeciwko zabijaniu karpi:D
I przeciwko szynce z puszki. No co, mówiliście kiedyś, że najmniejszy bunt jest buntem;p