Obłąkane Potwory

poetka

Nie będzie mnie przez TYDZIEŃ łeee :(

Kathy

A kieeedy?

Voodka

Serpol, się cieszę bardzo że się podobało:D a jak nie załadowałaś konta i mi nie będziesz pisać co tam się dzieję, to się obrażę XD
Kaaat, ale to nie oryginalne debilcuuu XDDD tzn. oryginalne to ja mam Simple Plan "Still Not Getting Any...", Good Charlotte "The Young And The Hopeless", Simple Plan "MTV Hard Rock Live" i Księgę Tajemniczą Kalibra ^.^
A zajebiście było na imprze, muszę się pochwalić XD potem nas [mnie i Sylwię] Zielak w nocy molestował zboczonymi smsami XD boski jest ten koleś XDD i prezenty mam zajebiste ^^
Fot dużo będę miała, tylko zrzucę z cyfrówki na kompa. Dzisiaj. Jak nie dzisiaj to jutro. Czekać:P A jeszcze Ewka ma duuużo fot. Jak mi wrzuci na płytę to Wam dam. Zobaczycie jak wyglądałam w krawacie i czapce w czarno-białe paski, z tygrysem w zebrę na szyi i stringami w biało-czarną panterkę na spodniach <porozumiewawcze spojrzenie w stronę Serp> Ale nie wiem czy tego chcecie XDDD

Kathy

Chcemy! XD

Voodka

a ja suka jestem. nieee, jak to było? pierdolona suka? aa, pierdolona, jebana, suka :]

Kathy

jeee, wróciłam ze szkoły! teraz się tylko wykąpię, zrobię strój, zobaczę ile mam do przepisania z gery i luuuz. I na film musze zdąrzyć... A jutro kolednicy

Eee tam, Viciak. A ja jestem zimna, wredna, suka XD

ja cię kocham;D

Voodka

czy ja napisałam że to źle? ja się cieszę że jestem suka a nie dziwka XD

Kathy

no, z tych rzeczy wypisanych kapiel trzeba odchaczyć, ale dodć naukę tekstu na pamięć.<poatrzy na reklamę totka i kiwczyyyXD>

Gość

kurka, pisałam i sie nie wkleiło.

BILANS:
po 8 klasach: 693zł, a jeszcze dwie...
I jutroi cały knurów

Voodka

? o_O
napiszę Wam, jak się czuję. Albo skopiuję posta z innego forum, bo nie chce mi się tyle pisać. a napiszę to, bo nie chcę Was urazić, a w takim humorze jaki mam teraz mogę to zrobić niechcący;p

ja moją mamę uwielbiam. ale już mnie denerwuje, że ciągle mi mówi że jestem debil, kretyn, palant, idiota, że wyglądam w tych włosach jak moja babcia [już trzeci dzień tak się ze mnie nabija:/] wiem że niby nic. Ale jak ona mi przez pięć dni non stop gada że jestem debil? ja się chyba znam na żartach, co? Ale ona do mnie ciągle gada głupimi żartami:/ jak się pokłóci z ojcem to wyładowywuje się na mnie, a jak jej to powiem to zaprzecza. a moja siostra ma 4 lata i jest rozwydrzonym bachorem. Ją też kocham, ale Bożee... Co ona chce to jej matka daje. Tak ją wychowała. I teraz jak czegoś nie dostanie to jest ryk. Ona wie że jej wszystko wolno. Podchodzi z drewnianą łyżką i mnie wali w łeb ==' wiecie jak to boli? ja jej mówię, żeby tego nie robiła bo to boli. A ona podchodzi i wali mnie dwa razy mocniej. I tak dziesięć razy. To jej w końcu tą łyżkę zabieram a ona w ryyyk. Przychodzą rodzice i mi robią awanture, że dziecko w płacz wprowadzam. A jak im mówię, że ona mnie ciągle leje, to oni na to, że trzeba się bronić. A jak im mówię, że dziesięć razy jej tłumaczę że nie wolno, a ona dalej swoje, to oni wzruszają ramionami. Nigdy, po prostu nigdy nic jej nie mówią, jak robi coś źle. Za to co robi źle ona karają mnie. jak ja ją ledwo dotknę to ona leci do mamy z piskiem i mówi że ją bije. A nigdy w życiu jej ni biłam. I oczywiście mama się drze, co ja dziecku robię.
A teraz mama pojechała do kosmetyczki, a pilnować Julkę przyszła babcia. I co mi babcia mówi? Że się powinnam zmienić. A ja już za przeproszeniem kurwicy dostaję, bo wcześniej wywiązała się kłótnia. Że Julce wyłączam bajkę jak ona nie chce a ona leci z płaczem do mamy. Przyszłam i jej powiedziałam, że jej przeniosę laptopa z bajką na dół. A ona z rykiem. Noo taaaaak, moja wina! I od razu gadka. Że jestem egoistką, że nie mam uczuć. Mama poszła, babcia mówi że mam się zmienić. A ja postanowiłam zachować spokój [jak mi babcia kazania prawi to jej zawsze z ryjem jade, bo mam dość:/ do wszystkiego się wtrąca], bo chce mieć chociaż w małym stopniu normalne ferie. To się pytam, dlaczego tylko ja mam się zmienić. A babcia na to, że dlatego, bo jestem ZŁA. To ja jej powiedziałam, jak mama się do mnie odzywa i w ogóle jak mnie traktuje. Ja wiem, że to jest nic. Wiem jak Wy to widzicie, że to bzdura i nie ma o co afer robić. Ale ja dostałam pier-dol-ca. Trzeba się znaleźć w takiej sytuacji żeby to zrozumieć. rozwydrzona, młodsza siostra to najgorsze co może być. Babcia już nic więcej na ten temat nie powiedziała. ale jak mama wróci na 100% będzie awantura. kurrwa.

a jak ktoś nie zrozumie to nie moja wina

Kathy

Rozumiem.

A ja wróciłam z kolędników w szkole i uzbieraliśmy 814 zł na dom samotnej matki ( w tamtym roku po obejściu szkoły i całego Knurowa było ponad 600, z czego taki jeden facet dał 300)!
Jutro idziemy w Knurów. UPOS System, Irys, Szkoła podstawowa nr 1 i 2, Kolonia, Kopalnia, jakieś biura, apteka, sklepy większe i tym podobne. I jeszcze autobisem jedziemy na kopalnię do szczygłowic (w autobusie też mamy zamiar śpiewać i 'wystawić' koledników). Kól będzie, a nogi mi wysiądą, nie ma co;) Ja już dzisiaj nie mogłam XD I byłyśmy w szpitalu i na pleebani, ale tylko w 'przedpokoju' a ksiądz se w połowie poszedł i na początku nie byl 'bo się spieszył'! A we wtorek do Domu Samotnej Matki, do dzieciaków z wszystkimi rzeczami dla nich;) I będziemy spiewać;D

A na karaoke, ja chyba zaśpiewam "tańcz głupia, tańcz", o.

I na razie jakoś problemów nie mam. NA RAZIE. Bliższej konfrontacjii z dziadkiem nie było.

K. · Gość

IIIIIIIIIIIIIIIIIIII! MAMY z wczoraj 814 zł, z dzisiaj 424 i jeszcze idziemy. I jeszcze ze 100 zł z innej klasy... I chodzimy po mieście i śpiewamy i rzucamy sianem XDDDDD Zajebiscie jestXD Dostaliśmy cukierki, płyty WRAZIDLOKÓW i okrkiestry i z 20 długopisów XD I dwie ksiażki o Kopalni XD Yeaaaah XD

Voodka

rządzicie;P
<wkurzona>

Kathy

<cieeeeeeeeeszy> Ale jestem zmęczona, o choolerka. I jeszcze angol dzisiaj, omg, że tak powiem. Ała.

Vi, co jest?

córka_ciemności

<ziewww> muszę zapieprzać dzisiaj z buta do koleżanki na drugi koniec miasta. Wrrr...