Obłąkane Potwory

Midrid

A czemuuuuu?
<szept> I tak się dostanie, mała paranoiczka... ;) </szept>

Voodka

<ryyyyyyk>
duuuuuupaaaaaaa :(
*wali głową w ściane*

Inkwizycja

a tobie co?
nie waal
bo zniszczysz sciane. ROZOWA sciane. a takiej szkoda by byloooo

Voodka

pojebaaaana jestem=='
a pieeeeprze to wszystko.
ide zaraz spać, o.
należy mi sie =='

Inkwizycja

<przytula Vita>
co siem stalo?

Midrid

Vaaaajt, nie dupa, trza się optymistycznie nastawić, jesteś kÓl, o, i w ogóle, i nie nisz ściany, bo malować trzeba będzie, już, wypłacz sie cioci Mid w bluzkę, o. <poklepuje po pleckach>

Voodka

*wybucha płaaaczeeeem*
o jestem głuuupiaaa nooo.
jak już się odezwę to albo kogoś wyzwę albo kogoś niechcący urażę i sie na mnie ludzie obrażają.
Tomasz sie na mnie obraził.
A ja bez Tomasza nie funkcjonuję.
I czuję że już zaczynam zdychać.
Zaraz zacznę kląć.

Midrid

Ojojoj.
<usuwa się w bezpieczne miejsce>
Chusteczkę?
<podaje rózową oczojebną>

Inkwizycja

Vex

bly
poznaje mnie ktoś?

Midrid

<idzie za przykładem mil i tuli Vajta>
Viiit, pamiętasz, my kiedyś ze sobą chodziłyśmy na ZTC, ale zerwałyśmy ;P tak cos mi się wydajeee... xD
oo, Vex ;*
Panna niech sie przywitać idzie ^^

Voodka

<tuli sie do Mil i Mid>
<smaaaaarrrrk>
no i jak on sie nie bedzie do mnie odzywał?
nie dość że mu powiedziałam że go kocham
on powiedział że chce żeby było między nami tak jak wcześniej
to teraz sie do mnie nie będzie odzywał.
zaraz pójdę i sobię wsadzę agrafkę w wargę.
Vex? Moja literka, widzę.
Znamy się?

Inkwizycja

nie znacie sie.
<dalej tuli i bynajmniej nie ma zamiaru przestac> o.

Voodka

<włącza w wieży Until The Day I Die i tworzy powodz w pokoju>
...
:|

Niah

Ojejku.
<tuli Vitaka>
Tomki są ZŁE.
ZŁE do granic możliwości.
=='
Skąd ja to znaaam?