Obłąkane Potwory

dolor de cabeza

Są ff bardzo kanoniczne. Gdzie oprócz fabuły, najwiekszą wagę przywiązuje się do oddania postaci tak, żeby ich postępowania i wypowiedzi zgodne były z kanonicznym wzorcem.
Są też opowiadania, gdzie jedynie świat HP jest tłem dla rozgrywającej się historii (np. nie występuje żaden z oryginalnych bohaterów, ale istnieje magia, Hogwart itd.).
Występują historie alternatywne - gdzie istniejące w kanonie pary, w owym ff nie mają racji bytu, martwe postacie żyję itd.

Czy macie osobiste preferencje odnośnie ff? Czy waszym zdaniem odejście od kanonu może być takie aż maksymalne?
Ja wypowiem się później :D

Cassie

Cinuś, niezwykle rozwinięta wypowiedź.

Powiem tak. Kiedyś próbowałam napisać ficka. Chciałam za wszelką cenę stworzyć inny świat, jednocześnie nie wykraczając poza Hogwart i nie udało mi się, choć może po prostu dlatego, że wtedy jeszcze mało wiedziałam o pisaniu. Za mało przeczytałam takich opowiadań i zupełnie nie znałam reguł.
Nie ma nic złego w tym, że autorzy opierają się na świecie stworzonym przez Rowling, w pewnym sensie jest to dla nich ogromne ułatwienie. Cały zarys obrazu, a nawet więcej niż zarys jest już nam doskonale znany. Ja osobiście nie lubię, kiedy trzymają się niemal kurczowo kanonicznych postaci, bo to jest wbrew pozorom jeszcze bardziej ryzykowne niż stwarzanie nowych. Czytając książkę, nie chcę mieć innego wyobrażenia o bohaterach. Mam swoje i uważam, że jeśli już pisać ff, to na własnych zasadach. Nie tykać bohaterów już przez kogoś stworzonych, tylko wykreować nowych. To jest nawet ciekawsze dla czytelnika, bo w opowiadaniu każdy szuka czegoś odmiennego, czegoś, czego nie znajdzie na pewno w książce... Przynajmniej ja tak uważam ;)

Kathy

Szczerze mówiąc lubię każdy typ opowiadań, który podałaś. Lubię gdy fic jest całkiem nie kanoniczy, a dowcipny na przykład. Strasznie lubię też, gdy wszystko jest pół na pół, tzn. nowe postacie plus te stare, bardzo kanoniczne lub troszkę mniej. A tak ogólnie mówiąc:
Czytam dobre ff, te, które mnie zainteresują treścią, wykonaniem i ty podobnym. Nigdy specjalnie nie zwracam uwagi na kanoniczność czy wybór postaci (no, pomijając erotykiXD).