Obłąkane Potwory
Tudzież hardkor.
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Obłąkane Potwory Strona Główna
->
Wolność i swoboda;)
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
NIE
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Recepcja pana Mietka
----------------
Kronika Kryminalna
Tablica Ogłoszeń
Stara biblioteka
----------------
Różnie
Wiersze, tomiki
Harry Potter
----------------
Harry Potter - seria J.K.Rowling
Ekranizacje HP
Innymi oczami
Własnym piórem
----------------
Poezja
Twórczość
Wskazówki
Trzynaste Piętro
----------------
Gospoda pod Osłem z Zadyszką
BUNT
Muzyka
Wolność i swoboda;)
Poddasze
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Kathy
Wysłany: Sob 1:28, 31 Gru 2005
Temat postu:
Akcja rozpoczyna się na pięknej, zielonej polance otoczonej lasem należącej do posiadłości Obłąkanych Potworów.
Kat ubrana w czewoną zwiewną sukienkę siedziała na pieńku wyraźnie zdyszana po energicznym tańcu.
- Partnera! Partnera mi trzeba! - nagle wykrzyknęła ze złością. - Mu -szę-go-mieć!
Wtem na polanie pojawił sie piękny, cudowny, boski, oszałamiający i przezajebisty chłopak. Istny Bóg Seksu. To on - Draco Malfoy!
Kat wywaliła gały i język do ziemi. Nie mogła uwierzyć, w to, co widzi! Natomiast Dracon Malfoy - dziedzic fortuny Malfoyów i swoją drogą uroczy chłopiec - odgarnął swe blond włosy z czoła i skłonił się lekko.
Dziewczyna oniemiała.
W tej samej chwili z głośnika stojącego obok wydobyła się muzyka:
Hay, en mi corazón, una inquietud
Hoy te veo tan distante
Kath energicznie zerwała się z miejsca z pożądaniem w oczach posyłajac Dracze wyzywające spojrzenie.
- Zatań ze mną.
I porwał ją. Wirowali, wirowali i wirowali.
Alecz nie dane im było długo cieszyć sie tańcem...
Bo wtem na polanę wjechało 5 czołgów i trzy wozy wojskowe obładowane ludźmi, którzy na znak kobiety stojącej w rozkroku na pierwszym czołgu, wyskoczyli z pojazdów i placnęli na ziemi.
Kobieta zawołała:
- Jam Wam jest WuCet! A ta polana od tej chwili oficjalnie należy do potwornej bandy potwornych Obłąkanych Potworów!
Jej głos toczył się po polanie echem.
- ...więc wyp... Zaczynamy imprezę!
Żołnierze podnieśli się z ziemi i zdjęli swojego żołnierskie berety, a okazało sie, ze jest to cała załoga oborników.
Kat - delikatnie mówiąc - była zła i zszokowana.
- Zabije. ZABIJE! Nie widzicie co mi przerwaliście?! - krzynknęła. - Mówiłam Wam! NIgdy wecej herbatki z prądem tudzież melasą w nieodpowiednich miejscach. TO JEST POLANA POTWORÓW! - kontynuowała - Zajęliście własną polanę, przerwaliście mi... taniec. Ale, khm, to co przywieźliście na tą imprezę?
A Dracze z wrażenia usiadł mamrocząc cos pod nosem.
- Tak, możesz przyprowadzić kolegów. - ...
Władczyni Ciemności
Wysłany: Sob 0:23, 31 Gru 2005
Temat postu:
Akcja rozpoczyna się na pięknej, zielonej polance otoczonej lasem należącej do posiadłości Obłąkanych Potworów.
Kat ubrana w czewoną zwiewną sukienkę siedziała na pieńku wyraźnie zdyszana po energicznym tańcu.
- Partnera! Partnera mi trzeba! - nagle wykrzyknęła ze złością. - Mu -szę-go-mieć!
Wtem na polanie pojawił sie piękny, cudowny, boski, oszałamiający i przezajebisty chłopak. Istny Bóg Seksu. To on - Draco Malfoy!
Kat wywaliła gały i język do ziemi. Nie mogła uwierzyć, w to, co widzi! Natomiast Dracon Malfoy - dziedzic fortuny Malfoyów i swoją drogą uroczy chłopiec - odgarnął swe blond włosy z czoła i skłonił się lekko.
Dziewczyna oniemiała.
W tej samej chwili z głośnika stojącego obok wydobyła się muzyka:
Hay, en mi corazón, una inquietud
Hoy te veo tan distante
Kath energicznie zerwała się z miejsca z pożądaniem w oczach posyłajac Dracze wyzywające spojrzenie.
- Zatań ze mną.
I porwał ją. Wirowali, wirowali i wirowali.
Alecz nie dane im było długo cieszyć sie tańcem...
Bo wtem na polanę wjechało 5 czołgów i trzy wozy wojskowe obładowane ludźmi, którzy na znak kobiety stojącej w rozkroku na pierwszym czołgu, wyskoczyli z pojazdów i placnęli na ziemi.
Kobieta zawołała:
- Jam Wam jest WuCet! A ta polana od tej chwili oficjalnie należy do potwornej bandy potwornych Obłąkanych Potworów!
Jej głos toczył się po polanie echem.
- ...więc wyp... Zaczynamy imprezę!
Żołnierze podnieśli się z ziemi i zdjęli swojego żołnierskie berety...
Kathy
Wysłany: Pią 23:48, 30 Gru 2005
Temat postu:
Akcja rozpoczyna się na pięknej, zielonej polance otoczonej lasem należącej do posiadłości Obłąkanych Potworów.
Kat ubrana w czewoną zwiewną sukienkę siedziała na pieńku wyraźnie zdyszana po energicznym tańcu.
- Partnera! Partnera mi trzeba! - nagle wykrzyknęła ze złością. - Mu -szę-go-mieć!
Wtem na polanie pojawił sie piękny, cudowny, boski, oszałamiający i przezajebisty chłopak. Istny Bóg Seksu. To on - Draco Malfoy!
Kat wywaliła gały i język do ziemi. Nie mogła uwierzyć, w to, co widzi! Natomiast Dracon Malfoy - dziedzic fortuny Malfoyów i swoją drogą uroczy chłopiec - odgarnął swe blond włosy z czoła i skłonił się lekko.
Dziewczyna* oniemiała.
W tej samej chwili z głośnika stojącego obok wydobyła się muzyka:
Hay, en mi corazón, una inquietud
Hoy te veo tan distante**
Kath energicznie zerwała się z miejsca z pożądaniem w oczach posyłajac Dracze wyzywające spojrzenie.
- Zatań ze mną.
I porwał ją. Wirowali, wirowali i wirowali.
Alecz nie dane im było długo cieszyć sie tańcem...
*Przepraszam?
**Jest w moim sercu niepokój
Dziś widzę Cię tak odległego
A tak szczerze to nie wiem co mi jest, jakoś tak wymyślam. Chyba za bardzo przykładam do tego wagę =='. Już nie bedę;)
Władczyni Ciemności
Wysłany: Pią 14:55, 30 Gru 2005
Temat postu:
Akcja rozpoczyna się na pięknej, zielonej polance otoczonej lasem należącej do posiadłości Obłąkanych Potworów.
Kat ubrana w czewoną zwiewną sukienkę siedziała na pieńku wyraźnie zdyszana po energicznym tańcu.
- Partnera! Partnera mi trzeba! - nagle wykrzyknęła ze złością. - Mu -szę-go-mieć!
Wtem na polanie pojawił sie piękny, cudowny, boski, oszałamiający i przezajebisty chłopak. Istny Bóg Seksu. To on - Draco malfoy!
Kat wywaliła gały i język do ziemi. Nie mogła uwierzyć, w to, co widzi! Natomiast Dracon Malfoy- dziedzic fortuny Malfoyów i swoją drogą uroczy chłopiec - odgarnął swe blond włosy z czoła i skłonił się lekko.
Kat oniemiała.
W tej samej chwili...
Złączyłam. Proszę zeby wszyscy złączali;)
Kathy
Wysłany: Pią 2:02, 30 Gru 2005
Temat postu: Potworzasta telenowela
Większość powinni znać zasady, ale wyjasnię.
Piszemy wspólną 'telenowelę' dodajac od siebie od dwóch do pieciu zdań. Mogą pojawiać się przeróżne postacie (z HP na przykład), a podstawowymi jesteśmy my - forumowicze;). Miło by było, gdyby wszytsko było zabarwione dobrym humorem, dramatyzmem tudzież sensacją, a nawet erotyzmem w granicach dobrego smaku, bo nie jesteśmy przecież w "Dzikiej Rozkoszy". Miłego pisania, mam nadzieję, że często i coś ładnego nam wyjdzieXD.
Zaczynam;):
Akcja rozpoczyna się na pięknej, zielonej polance otoczonej lasem należącej do posiadłości Obłąkanych Potworów.
Kat ubrana w czewoną zwiewną sukienkę siedziała na pieńku wyraźnie zdyszana po energicznym tańcu.
- Partnera! Partnera mi trzeba! - nagle wykrzyknęła ze złością. - Mu -szę-go-mieć!
Wtem na polanie pojawił sie piękny, cudowny, boski, oszałamiający i przezajebisty chłopak. Istny Bóg Seksu. To on - Draco malfoy!
Chyba nie za długo?XD
Wiecie, tak na początek...XD
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin